poniedziałek, 4 listopada 2013


Paradise Lost Remade

Nie musiałam roztrząsać czy żyję,
czy to tylko oaza niebieska,
skoro jestem, to znaczy, że byłam,
jak nie w życiu, to chociaż w tych wersach.

Wciąż się widzę z latawcem na wietrze,
roześmianą od szczęścia do szczęścia,
pragnę dotknąć lub tylko podejrzeć
dni, za które latawiec odleciał.

Tu, gdzie wszyscy się nigdzie nie śpieszą,
gdzie na twarzach nie widać historii,
można zwiedzać widnokrąg na pieszo
lub być w domu, choć jest się bezdomnym

pośród głosów związanych nadzieją
na nadejście ostatnich z kolejki.
Nikt nie pyta przybyszów, dlaczego
żyli długo, a nadal są dziećmi

własnych myśli, urojeń i marzeń
o wieczności i drodze pod górę.
Nie wystarczy przyodziać się w wiarę,
musisz kochać, najpiękniej jak umiesz




Slurl :  http://maps.secondlife.com/secondlife/Scheherazade/26/88/23




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz